Maryla Rodowicz znała się dość dobrze z Krzysztofem Krawczykiem. Często występowali podczas tych samych uroczystości. Piosenkarka również skomentowała śmierć artysty.
Maryla Rodowicz skomentowała śmierć Krzysztofa Krawczyka. Piosenkarka podzieliła się dość zaskakującym spostrzeżeniem.
Zdaniem artystki Krzysztof Krawczyk zasiedział się w Stanach Zjednoczonych. W jej mniemaniu ta decyzja była błędem.
Zobacz także: Klaudia Jachira lubi robić TO w łóżku! Posłanka otwarcie się przyznała
— Nie rozumiałam i dalej nie rozumiem, po co tam tkwił. Wielokrotnie grałam w polonijnych klubach w Chicago czy w Nowym Jorku. Te kluby można zliczyć na palcach jednej ręki, ale co potem? Kiedy już się zagrało we wszystkich pięciu? — zapytała Rodowicz.
Zobacz także: Tusk zabrał w końcu głos w sprawie ujawnionych nagrań. Bezczelnością przebił samego siebie
Piosenkarka podkreśliła natomiast, że Krawczyk posiadał ogromny talent, a ona sama niedawno zrobiła sobie wieczór z jego piosenkami.
Źródło: DoRzeczy