Polskie MSZ wystosowało apel do Polaków, by ci zrezygnowali z planów podróży na wschodnią Ukrainę, o ile takie mieli. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleciło, by polscy obywatele opuścili wspomniane tereny.
Z racji coraz bardziej napiętej sytuacji na granicy rosyjsko-ukraińskiej, ministerstwo przestrzegło Polaków, by ci nie organizowali żadnych podróży. Chodzi szczególnie o wschodnie obwody Ukrainy.
Komunikat pojawił się na stronie internetowej, a także w mediach społecznościowych.
– W związku z rosnącym napięciem i niestabilną sytuacją bezpieczeństwa w południowo-wschodniej Ukrainie MSZ odradza wszelkie podróże do obwodów charkowskiego, dniepropietrowskiego, donieckiego, ługańskiego, połtawskiego, sumskiego, zaporoskiego, chersońskiego, mikołajowskiego, odeskiego, miasta Sewastopol i Autonomicznej Republiki Krymu. Obywatele polscy, którzy przebywają na tych obszarach Ukrainy, powinni je opuścić – zaapelowało polskie MSZ.
Zobacz również: Jarosław Gowin nie ma złudzeń: Polski Ład do kosza
Zobacz również: Ziobro: Solidarna Polska złoży swój projekt o Sądzie Najwyższym
⚠️Ze względu na rosnące napięcie na Ukrainie #MSZ odradza wszelkie podróże do obwodów charkowskiego, dniepropietrowskiego, donieckiego, ługańskiego, połtawskiego, sumskiego, zaporoskiego, chersońskiego, mikołajowskiego, odeskiego, Sewastopola i na Krym.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) February 19, 2022
👉https://t.co/uE6lrXOZ83 pic.twitter.com/HTnqbBezOv
źródło: twitter.com, rmf24.pl