Podczas czwartkowego treningu reprezentacji Polski doszło do zabawnej sytuacji. Robert Lewandowski zaliczył koszmarne pudło. Bramkarz Łukasz Skorupski aż złapał się za głowę.
Robert Lewandowski to w tej chwili najlepszy napastnik świata. Jednak nawet najlepszy piłkarz zaliczy czasami okropne pudło.
Podczas czwartkowego treningu Robert Lewandowski próbował efektownym rogalem (choć na pustą bramkę) skierować piłkę do siatki. Polski napastnik zaliczył jednak okropne pudło.
Czytaj także: Onkolodzy alarmują. Mamy nieprawdopodobną falę nowotworów
Piłka minęła bramkę, a następnie trafiła człowieka trzymającego telefon. Urządzenie spadło na ziemię, a Łukasz Skorupski złapał się za głowę, widząc pudło polskiego napastnika.
Czytaj także: Przezabawna wpadka reporterki TVN. „Jak pięknie i obficie kwitnie bez”. Pokazała pole…
Wideo ze zdarzenia można obejrzeć poniżej. Miejmy nadzieję, że tym strzałem Robert Lewandowski wyczerpał limit pecha!
Źródło: YouTube