Niedawno Elon Musk przewidywał koniec świata, o czym pisaliśmy szerzej tutaj. Miliarder przekazał informację o tym, że Asteroida 99942 Apophis za ok. 10 lat uderzy w Ziemię, a my jako ludzie nie jesteśmy w stanie zbyt wiele na to poradzić.
Wydaje się, że SpaceX nie ma zbyt wiele szczęścia. Tym razem utraciło dziesiątki satelitów, które dostały się w burzę geomagnetyczną już dzień po wystrzeleniu. Jak donosi BBC, zostały one strącone z orbity, a następnie uległy spaleniu.
Czym wywołane są wspomniane burze? Przede wszystkim eksplozjami na powierzchni Słońca, które wyrzucają z siebie plazmę i pola magnetyczne, które mogą docelowo uderzyć w Ziemię. Firma Muska, ogłosiła, że zniszczeniu uległo do 40 z 49 satelitów, które wystartowały w zeszłym tygodniu.
Starlink jest ofertą Elona Muska, która chce zagwarantować szybki internet przy użyciu tysięcy satelitów na orbicie. Pomysł ten jest wyjątkowo drogi, jednak, jak zapewnia miliarder, system można stosować w miejscach, w których nie można wykonać połączeń przewodowych.
źródło: money.pl, o2.pl