Donald Tusk nawiązując do piosenki Justyny Biedrawy określił PiS „talibami znad Wisły”.
– „Wypier***aj. Grzecznie mówiąc spadaj. Od kobiet wara. Bardzo proszę wypie***lać Wypie***laj” – tak brzmi refren piosenki Justyny Biedrawy o tytule „Proszę WYP*******Ć”.
– Tym wszystkim talibom, którzy gotują Polkom to codzienne piekło na ziemi dedukuję piosenkę pani Justyny Biedrawy, która zaczyna się od słowa „proszę”. Mam nadzieję, że ci talibowie znad Wisły z pokorą tej piosenki wysłuchają – mówił przewodniczący PO.
Tusk zainicjował dzisiaj zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem związanym z finansowaniem in vitro.
– Ta władza nam funduje przymus, pogardę i kontrolę wobec polskich kobiet – podkreślił były premier.
Przekonywał ponadto, że projekt, pod którym zbiera podpisy jest niezwykle istotny i dotyczy „życia ludzkiego w najgłębszym wymiarze”.
– Ta akcja nie byłaby potrzebna, gdyby nie fatalne decyzje, które zapadły zaraz na początku rządów PiS o zaprzestaniu refundacji procedury in vitro – tłumaczył Tusk.
Nawiązał przy tym do głośnego dokumentu rządu Strategia Demograficzna 2040, który spodziewa się zmniejszenia odsetka ciąż kończonych przez cesarskie cięcie.
— Ta władza pokazuje każdego dnia, że gdy mówi o wyzwaniach demograficznych, o macierzyństwie to za fasadą kryją się konkretne decyzje, które doprowadziły do fatalnej sytuacji demograficznej. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zmarło o 170 tys. Polek i Polaków niż się urodziło dzieci. To jest najdramatyczniejsza statystyka od II wojny światowej — dodawał Tusk.
źródło: Onet