W ocenie prof. Magdaleny Środy sukces wokalistki Sary James jasno wskazuje na to, że Polskę należy „wzmacniać genetycznie”.
Przypomnijmy, że 13-letnia artystka wystąpiła w 17. edycji amerykańskiego „Mam talent”. Polka zachwyciła publiczność i jurorów. Piosenkarka poinformowała niedawno w mediach społecznościowych, że bierze udział we wspomnianym show.
– Poleciałam jakiś czas temu do Los Angeles i wzięłam udział w przesłuchaniach do »America’s Got Talent«. Już jutro startuje najnowszy sezon – napisała artystka na Instagramie.
Występ James okazał się wielkim sukcesem. Dziewczynka zaśpiewała na scenie utwór „Lovely” Billie Eilish.
Feministka Magdalena Środa za sprawą występu młodej artystki zaczęła rozważać pewien temat.
– Ach, wyobrazić sobie Polskę różnorodną, kolorową, tolerancyjną, wzmocnioną genetycznie i kulturowo ludźmi spoza mdławej słowiańszczyzny — przyznała.
– Zachwyt nad ciemnoskórą Polką, Sarą Jones, która wygrała konkurs Talentów (to znaczy zdobyła uznanie niejakiego Simona — guru takich programów) pokazuje, ile możemy osiągnąć, jeśli tylko otworzymy się na etniczną i kulturową inność. I to nie tylko w ramach piłki nożnej. Ach, wyobrazić sobie Polskę różnorodną, kolorową, tolerancyjną, wzmocnioną genetycznie i kulturowo ludźmi spoza mdławej słowiańszczyzny. Polskę jak Francję, Holandię czy Belgię… ileż nowych wartości, perspektyw, talentów mogłoby wzmocnić naszą kulturę, współpracę, społeczeństwo obywatelskie. A my nic tylko zamykamy granice, stawiamy nowe pomniki Kaczyńskiemu, modlimy się do słowiańskiego Boga (bo jak wiadomo Jezus pochodzi z Częstochowy, a Matka Boska z Torunia) i mnożymy między sobą. Fakt, że coraz rzadziej… – napisała feministka na Facebooku.
Do słów Środy odniósł się rzecznik Solidarnej Polski, wiceminister klimatu Jacek Ozdoba, który napisał:
– Co to znaczy „wzmocniona genetycznie”. Mdława słowiańszczyzna? Jak Pani Profesor taka ciekawa urozmaicenia, polecam przejść się po Brukseli o 2 w nocy. Zobaczy Pani tolerancję i szacunek – napisał polityk.
źródło: DoRzeczy