propolski.pl: Prof. Simon się zaszczepił

Prof. Simon się zaszczepił: „Do tej pory nie umarłem”

Prof. Simon coraz częściej udziela się w mediach i propaguje szczepionkę na COVID-19. Medyk słynie z mocnych komentarzy pod adresem osób niedowierzających w skalę pandemii koronawirusa. Prof. Simon teraz sam zdecydował się na zaszczepienie i opowiedział, jak się w związku z tym czuje.

— Szczepimy się od 130 lat na różne choroby. Udało się wyeliminować całą masę chorób zakaźnych, śmiertelnych. To jest kolejne racjonalne posunięcie. Nie jestem samobójcą, jestem starszym panem, dla którego ta choroba może przebiegać łagodnie — prawdopodobnie, bo jestem wysportowany – ale może przebiegać ciężko, ze śmiercią — mówił lekarz.

Ponadto zwrócił się do antyszczepionkowców mówiąc, jak istotne są szczepienia i zdrowy rozsądek.

— Ja zgony tych pacjentów, co jeden, co drugi dzień podpisuję. Ci ludzie mogliby żyć. To jest tragedia tego społeczeństwa. Skoro nie ma innego leku, to w związku z tym trzeba się zaszczepić. To racjonalne, moralnie uzasadnione, a przede wszystkim uzasadnione ekonomicznie, bo kraj niedługo padnie, jak wszyscy będą chorować, a druga część nie będzie mogła dostać się do lekarza, bo łóżka będą zajęte przez zakażonych — wyjaśnił jeden z naczelnych zwolenników szczepionek w Polsce.

Zobacz również: Tarczyński: Zapraszam pana Węglarczyka na korepetycje z historii Polski [WIDEO]

— Może przekonamy kolejną grupę nieprzekonanych. Wiem, że spotkam się dziś z mailami czy SMS-ami „mam nadzieję, że już zdechłeś po tym szczepieniu”, bo tak działają ruchy antyszczepionkowe. Zaręczam państwu, że jak do tej pory nie umarłem, a minęło już pół godziny — dodał medyk.

W niedzielę rozpoczęły się szczepienia przeciwko COVID-19, które miały miejsce m.in. w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu. Pierwsi szczepionkę przyjęli ordynator oddziału zakaźnego prof. Simon, pielęgniarka oddziałowa drugiego oddziału zakaźnego Anna Jędra oraz sam dyrektor szpitala Janusz Jerzak.

źródło: wmeritum.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these