Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki spotkali się w czwartek w Pałacu Prezydenckim. Według informacji Wirtualnej Polski, rozmowa potrwała godzinę i miała dotyczyć działań rządu związanych z pandemią koronawirusa. Według przecieków, niewykluczone są również nowe obostrzenia.
— Prezydent jest zaniepokojony ostatnimi, rosnącymi statystykami zajętych miejsc w szpitalach. Liczba pacjentów z SARS-CoV-2 przebywających w polskich szpitalach przekroczyła ponad 30 tysięcy. Mamy stan alarmowy — przekazała Wirtualnej Polsce osoba z otoczenia głowy państwa.
Wcześniej Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki rozmawiali w lutym, podejmując kwestię Nowego Ładu. Teraz dyskutowano o postępach Narodowego Programu Szczepień, a także o ewentualnych nowych obostrzeniach.
Sytuacja jest poważna, gdyż w czwartek rano Ministerstwo Zdrowia podało informacje o wzroście zakażeń i zgonów. Resort zdrowia poinformował o 27 887 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 950 osób.
Ustalenia dziennikarzy Wirtualnej Polski wskazują jednak, że najważniejsze osoby w państwie podjęły również temat zmiany konstytucji.
— Nieoficjalnie: także tych dotyczących ewentualnych zmian w konstytucji. Chodzi o pracownicze plany kapitałowe (PPK), które miały być jednym z wielkich sukcesów rządu PiS w polityce społecznej — donosi Wirtualna Polska.
Co więcej, w trakcie godzinnej rozmowy poruszono również kryzys w Zjednoczonej Prawicy. Według polityków Porozumienia, Prawo i Sprawiedliwość wypowiedziało umowę koalicyjną.
— Niestety mamy problemy z koalicjantami, ja tu jestem radykałem i chętnie bym się ich pozbył, ale utrzymujemy jedność w Zjednoczonej Prawicy tak długo, jak to możliwe i mam nadzieję, że razem pójdziemy do wyborów — mówił wcześniej wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Przeczytaj również: „Ehm?”. Niemcy i Unia upokorzone! Dla szefowej KE… Zabrakło miejsca
źródło: Do Rzeczy