Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania w Nowym Tomyślu wypowiedział się na temat kandydata PO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
— Rafał Trzaskowski to taki Pinokio, któremu rośnie coraz dłuższy nos — mówił premier Mateusz Morawiecki.
Polityk nie przebierał w słowach podczas opisu zachowania Trzaskowskiego.
— Ponieważ pan Rafał Trzaskowski to jest taki Pinokio, któremu rośnie coraz dłuższy nos, to chcę mu coś przypomnieć. Chcę mu coś uświadomić. W czasach pana Trzaskowskiego PO kiedy on był w rządzie, podnosiła podatki. Siódmy dzień już pytam – panie Trzaskowski, gdzie są te podatki, które wy obniżaliście? Bo my obniżyliśmy PIT, CIT, VAT i ZUS — wyliczał na swoim wiecu szef rządu.
Morawiecki wskazał, że największy deficyt budżetowy w ciągu ostatnich 15 lat odnotowano w naszym kraju w 2010 r.
— Mniej więcej rok po kryzysie. 110 miliardów złotych do ówczesnego PKB to było około ośmiu procent. Tak pan Rostowski i pan Tusk nie umieli zarządzać ówczesnym kryzysem. Zabrali OFE, a rok później podnosili VAT z 22 na 23 procent — mówił ekonomista.
Zobacz również: Premier Morawiecki do Trzaskowskiego: Panie Rafale, niech pan odbędzie debatę najpierw sam ze sobą
Po chwili podkreślił, że według najnowszych danych dochody budżetu w czerwcu były wyższe niż w ubiegłym roku.
— To świadczy najlepiej o tym, w jaki sposób potrafiliśmy zarządzać tym kryzysem. Mimo ogromnego tąpnięcia na całym świecie, w Polsce dochody rosną. Dziękujemy przedsiębiorcom, dziękujemy pracownikom, za uczciwość — powiedział polski premier.
Swoje słowa skierował do kandydata PO na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego, podkreślając, że według danych KE Polska ma po Czechach najniższe bezrobocie wśród krajów UE.
— A w czasach pana Trzaskowskiego, panie Rafale, ponad dwa miliony (osób bezrobotnych — PAP). Co pan wtedy zrobił oprócz podnoszenia podatków? — pytał szef rządu.
— W poprzednim kryzysie, który był dużo łagodniejszy niż dzisiaj – o tym mówią wszyscy komentatorzy i pisać będą o tym wszyscy historycy — nie było ani tarczy społecznej, bezrobocie urosło do ponad dwóch milionów, i to w czasie, kiedy w rządzie pana Tuska i pani Kopacz był pan Trzaskowski — dodał Morawiecki.
Ponadto zwrócił uwagę na sposób, w jaki Rafał Trzaskowski zarządza Warszawą, i przywołał przykład awarii oczyszczalni ścieków Czajka.
— Wzrost opłat za wywóz śmieci – o 200-300 procent. Niedotrzymane obietnice: żłobki, komunikacja publiczna i wiele, wiele innych — wymieniał.
Po chwili, nie przebierając w słowach, podsumował prezydenta Warszawy.
— Rafał nieudacznik, Rafał, który oszukuje swoich wyborców. Rafał zapominalski, jak powiedziałem w Chodzieży, bo zapomina rano co powiedział wieczorem, a my mu przypomnijmy, Szanowni Państwo — mówił premier na wiecu.
źródło: wpolityce.pl