Posłanki Koalicji Obywatelskiej interweniowały w sprawie zdjęcia dzieci wiceministra edukacji Tomasza Rzymkowskiego. Fotografia zamieszczona w mediach społecznościowych oburzyła posłanki. Powód? Zdjęcie ich zdaniem uczy dzieci nienawiść wobec komunistów.
Posłanki Kinga Gajewska, Marta Golbik i Krystyna Szumilas skierowały pismo do Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. Kobiety wskazują w piśmie, że fotografia przedstawiające dzieci celujące z palców do manekina żołnierza Armii Czerwonej, propaguje nienawiść.
— Głęboka demoralizacja oraz propagowanie aktów nienawiści, a nawet publicznego nawoływania do zabijania innych ludzi — czytamy.
Sprawę skomentował ojciec dzieci i wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski:
— Dziś byliśmy w Muzeum Stacja. Moi synowie z właściwą postawa wobec bolszewików. Co ciekawe bez mojej ingerencji — napisał na Twitterze.
Odnosząc się do zarzutów oraz donosu, wydał następujący komunikat:
— Dawno nie czytałem niczego tak absurdalnego. Wyjaśniam szanownym Paniom Poseł, że chłopcy nie celowali z broni, ale z palca i nie do żołnierzy Armii Czerwonej, ale do manekinów. PO w swoim skręcie w lewo zaszła tak daleko, że nawet w antykomunizmie widzi „demoralizację”.
Głos w sprawie zabrał również Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Przypomniał polityk KO niesławny gest, który wykonała przed kilkoma laty na jednym z nagrań.
— Szanowna Pani Poseł @gajewska_kinga na gesty trzeba w ogóle bardzo uważać. A dzieci powinniśmy uczyć ich znaczenia, np. ostrzec, że za gest podrzynania gardła mogła Pani odpowiedzieć karnie. Ufam, że wszyscy odrobimy tę lekcję — odpisał posłance.
źródło: Do Rzeczy