Grupa pięciu osób usłyszała zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej mężczyzny. Znalazł się on w sytuacji bezpośredniego zagrożenia zdrowia oraz życia. Grupa ta fotografowała i pomazała flamastrem 64-letniego mężczyznę, który zmarł jeszcze tej samej nocy.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko poinformował, że opisywane zdarzenie miało miejsce w lipcu w Modlniczce pod Krakowem. Policja dowiedziała się wszystkiego z monitoringu. Kamery uwieczniły, jak 64-latek w stanie upojenia alkoholowego spadł z ławki na ziemię.
Chwilę później podeszło do niego trzech mężczyzn i dwie kobiety. Grupa kucała przy nieprzytomnym mężczyźnie i żartowała z niego — robiąc zdjęcia. Na koniec pomalowano poszkodowanemu twarz i plecy flamastrem.
Biegli ustalili, że zgon mężczyzny nastąpił tuż nad ranem. Gdy spadł z ławki znajdował się w sytuacji zagrażającej jego zdrowiu i życiu.
Mundurowi dokonali zatrzymania uczestników tego zdarzenia. Jak się okazało były to osoby w wieku 21, 30, 31, 34, 44 lat. U niektórych z nich policja znalazła marihuanę.
Grupa ta trafiła na przesłuchanie do prokuratury, gdzie usłyszała zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej mężczyzny, który był w stanie zagrażającym jego zdrowiu i życiu z racji znacznego stopnia upojenia alkoholowego.
Niektórym z podejrzanych przedstawiono również zarzut posiadania środków odurzających i przekazywania ich innym osobom.
Wymienione przestępstwa zagrożone są karami pozbawienia wolności do roku lub 10 lat.
Zobacz również: Donald Tusk przekroczył prędkość i stracił prawo jazdy. Sensacyjne doniesienia
Zobacz również: Kukiz zbuntował się przeciwko PiS? „Na pewno za tym nie zagłosuję”
Źródło: gazetakrakowska.pl, stefczyk.info