Wielu Polaków czeka już na moment, w którym uporamy się z pandemią i wrócimy do normalnego stylu życia. Okazuje się jednak, że koniec pandemii może nie oznaczać końca obostrzeń.
Na początku miesiąca pisaliśmy, że niektórzy eksperci w Stanach Zjednoczonych przekonują, że noszenie maseczki stało się już nową normalnością.
— Wydaje mi się, że istnieje przekonanie, że kiedy będziemy mieć szczepionkę na koronawirusa, to życie wróci do normy — napisała na Twitterze doradzająca kongresmenom dr Krutika Kuppali.
Czytaj także: Strajk Kobiet: Policja użyła siły, Marta Lempart dostała gazem. „Kwik”
— Życie nie będzie takie jak przed COVID. Nawet po szczepieniu nadal będziesz musiał dbać o higienę rąk, zachowywać dystans fizyczny, unikać tłumów i nosić maski — przekonywała ekspertka.
Podobnego zdania był ekspert CNN Nick Paton Walsh, który twierdził, że obecne pokolenia będą musiały zakładać maseczki już zawsze.
Czytaj także: Jachira starła się z policjantami. „Nie ma pan prawa mnie popychać!”
W dzisiejszej rozmowie z radiem RMF FM podobnego zdania był polski minister zdrowia Adam Niedzielski.
— Maseczki być może definitywnie w ogóle nie znikną (nawet po pandemii) — powiedział polityk.
Źródło: Twitter