Paulina Młynarska, która zwykle nie stroni od mocnych wpisów i komentarzy, wyjawiła, jak niektórzy mężczyźni reagują na jej poglądy. Wyliczyła wszystkie zachowania, których musi doświadczać za sprawą tych, którzy się z nią nie zgadzają.
— Nazwą cię morderczynią, będą cię straszyć — powiedziała dziennikarka, dodając, że spotyka ją coś więcej niż zwykła krytyka. Wręcz przeciwnie, jest to najczęściej hejt oraz niebezpieczne groźby.
Zobacz również: Merkel przedłuża „super-lockdown”. Co dalej czeka Niemców?
— Dziś w kąciku feministki hedonistki kilka słówek o tym, co „strasznego” Ci grozi, kiedy zaczynasz jasno tłumaczyć urojonym władcom macic, że tylko osoby posiadające je, mają prawo o nich decydować. Innymi słowy, kiedy uprzejmie mówisz: kochanieńki, tu akurat twoja władza już nie sięga, to moje ciało, f*** off — zaczęła Paulina Młynarska.
— 1. Powiedzą Ci, że jesteś brzydka, obleśna i nikt nie chce Cię r****ć. 2. Powiedzą, że masz problem, bo nienawidzisz mężczyzn i trzeba Ci „bolca”. 3. Jeżeli jesteś osobą trans lub niebinarną, oczywiście powiedzą, że to zboczenie, że należy Cię leczyć albo gazować. 4. To, co mówisz, będą przekręcali, odzierali z sensu i sprowadzali ad absurdum. 5. Będą Cię zwyczajnie obrażać i wyzywać. 6. Będą Cię „zawstydzać” Twoim życiem, seksualnością, czym się da. 7. Nazwą Cię morderczynią. 8. Będą Cię straszyć — kontynuowała.
Zobacz również: Magda Mołek poparła protest mediów. Wylała się na nią fala hejtu
W drugiej części wpisu zwróciła się do swoich fanek i obserwatorek, zachęcając je do wiary w siebie i nieprzejmowania się negatywnymi opiniami.
— A teraz powiem Ci, dlaczego należy spokojnie mówić i robić swoje, nie biorąc tych histerycznych reakcji do siebie. Otóż są to zachowania z klucza „nieznośnego dzieciaka”, któremu mama zabiera ulubioną zabawkę. Życie cis kobiet oraz osób z macicami inaczej się definiujących (słyszę wycie i super) było przez tysiące lat „zabawką” w rękach patriarchatu. Robili z nami, co chcieli. Dojrzali emocjonalnie i seksualnie mężczyźni tak się nie zachowują i doskonale rozumieją, o co tu chodzi. A Ty się nie bój! Masz swój rozum i nie potrzebujesz, aby żaden polityk, ksiądz ani inny mądrala dyktował Ci, jak masz postępować w najważniejszych dla siebie, prywatnych sprawach — podsumowała.
Źródło: plotek.pl