Paulina Młynarska grzmi w sieci: „Jeb** PiS i każdego, kto Cię krzywdzi”
Paulina Młynarska zabrała głos w temacie ostatnich wydarzeń w Polsce. Stanęła również po stronie agresywnych demonstrantów, wychwalając ataki na Kościół.
— Gdyby kobiety potrafiły wyrażać swój gniew i stawiać zdrowe granice, nie tylko nie bylibyśmy dziś w Polsce tu, gdzie jesteśmy. Byłybyśmy też zdrowsze. Jeb** PiS i każdego, kto Cię krzywdzi, nie szanuje i umniejsza jest działaniem prozdrowotnym, w najbardziej dosłownym sensie. Jestem tego pewna — napisała Paulina Młynarska.
Podirytowana dziennikarka stwierdziła, że gniew jest kobietom potrzebny do zachowania zdrowia. Swoje przemyślenia opublikowała na Instagramie.
— A ja uwielbiam kląć, kiedy jest wkur*****! Potem biorę głęboki wdech i już nie czuję tej dotkliwej potrzeby mówienia drugiej kobiecie, jak ma przeżywać swoje emocje i praktykę jogi. Mówię Pani, czad! — pochwaliła się Młynarska.
— Katolicy i katoliczki, oburzający się „aktami wandalizmu” wobec kościołów. Zaniepokojeni agresją, wulgarnym językiem i wkurwem! Gwarantuję Wam, że chwila w której dorosły facet gwałci dziecko, rozrywając mu narządy rodne, odbyt i psychikę to akt znacznie dalej posuniętej agresji, niż wejście do świątyni z transparentem, posprayowanie ścian i krzyknięcie „wyperdalaj”. Gwarantuję Wam, że, kiedy kolejny zaszczuty przez Waszych hierarchów nieheteronormatywny dzieciak podcina sobie żyły, albo skacze z mostu, albo po prostu ląduje na ulicy wywalony przez „kochających”, nakręconych przez proposzcza rodziców, to jest w tym znacznie więcej agresji niż w pomalowaniu pomnika czerwoną farbą — kontynuowała dziennikarka.