Litwa postanowiła przyjąć kontrowersyjne rozwiązanie, które umożliwi jej obywatelom swobodne korzystanie z usług i towarów niedostępnych podczas obostrzeń pandemicznych. „Paszport możliwości” dla zaszczepionych i ozdrowieńców rusza u naszego sąsiada już 24 maja.
„Paszport możliwości” trzeba będzie jednak odnawiać co 7 dni. Specjalny certyfikat poświadczający o przebyciu COVID-19 bądź zaszczepieniu zawierał będzie kod QR, który przy zeskanowaniu ujawni, czy obywatel go posiadający będzie mógł korzystać z praw i wolności.
Litewski rząd przyjął kontrowersyjną decyzję 5 maja. Premier Ingrida Szimonyte zadeklarowała wówczas, że „Paszport możliwości” będzie zintegrowany z unijnym certyfikatem szczepionkowym.
— Głównym celem europejskiego certyfikatu jest umożliwienie podróżowania między krajami. (…) Paszport Możliwości jest regulacją wewnętrzną, oferującą większe możliwości osobom posiadającym odporność na koronawirusa bądź negatywny wynik testu — przekazała szefowa litewskiego rządu.
„Paszport możliwości” będzie „dobrowolny” i dostępny dla każdego mieszkańca Litwy, który ukończył 16. rok życia. Kod QR w wersji papierowej lub elektronicznej będzie można otrzymać ze specjalnej strony internetowej lub w dziale obsługi klienta Centrum Rejestrów.
Odnawianie co 7 dni
„Paszport możliwości” trzeba będzie odnawiać co 7 dni, gdyż osoba zaszczepiona lub ozdrowieniec narażone są na ponowne zakażenie koronawirusem.
— Należy wprowadzić swoje dane uwierzytelniające co 7 dni na specjalnie zaprojektowanej stronie internetowej i za każdym razem zachować kod QR dostarczony na telefonie lub komputerze — donosi portal kurierwilenski.lt.
— „Paszporty Możliwości” odnawiane co 7 dni. EU popełnia samobójstwo. Upadek Cywilizacji Zachodu — komentuje Cezary Graf.
Źródło: NCzas