Sławomir Nowak został zatrzymany w lipcu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Kwestię niejawnych materiałów ze śledztwa w sprawie byłego ministra w rządzie Donalda Tuska podjął tygodnik „Gazeta Polska”.
Sławomir Nowak jest podejrzany o korupcję i udział w zorganizowanej grupie przestępczej wraz z byłym dowódcą jednostki GROM Dariuszem Z. „Gazeta Polska” ustaliła, że w materiałach śledczych w sprawie Nowaka znajdują się nagrania jego rozmów oraz korespondencja z Donaldem Tuskiem, Ewą Kopacz oraz Rafałem Trzaskowskim.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie oraz CBA w toku śledztwa postawiły byłemu ministrowi w rządzie PO-PSL aż jedenaście zarzutów korupcyjnych. Według doniesień dziennikarzy „GP” do prokuratury zgłosili się świadkowie, którzy w celu umknięcia odpowiedzialności, postanowili podzielić się z CBA szczegółami o działalności Nowaka.
Dziennikarze „Gazety Polskiej” przekonują, że byłego ministra obciążają materiały zgromadzone w sześćdziesięciu tomach akt. Według pracowników tygodnika, akta zawierają podsłuchane rozmowy Nowaka z premierami Donaldem Tuskiem, Ewą Kopacz, Cezarym Grabarczykiem (wówczas ministrem infrastruktury) oraz… Prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.
„Gazeta Polska” póki co nie ujawniła treści rozmów i korespondencji wyżej wymienionych.
źródło: Do Rzeczy