Media obiegła informacja o śmierci 17-letniego zawodnika reprezentacji Kosowa Eriona Kajtazi. Piłkarz zmarł na boisku w czasie meczu o mistrzostwo juniorów między FK Trepca i A&N Prizren.
Okazuje się, że nastolatek miał zawał serca.
Zdarzenie miało miejsce 3 grudnia w Kosowie. 17-latek w pewnej chwili stracił przytomność i osunął się na murawę. Pomimo szybkiej interwencji lekarskiej jego życia nie udało się uratować. Lekarze stwierdzili zgon Eriona Kajtazi.
Przyczyną śmierci 17-latka okazał się zawał serca. Sprawę wciąż badają odpowiednie organy.
– Dziś w wieku 17 lat opuszcza nasz wychowanek, niezapomniany Erion (Faton) Kajtazi. Nie znajdujemy słów, żeby opisać to, co teraz czujemy. Dorastałeś z nami we wszystkich grupach wiekowych. W najbliższej przyszłości planowaliśmy przeprowadzić Twoją przeprowadzkę do Europy, abyś mógł się dalej rozwijać. Eri, zawsze będziesz w naszej pamięci kochającą, uśmiechniętą i bliską osobą dla wszystkich przyjaciół i klubu. Z wielkim bólem pamiętamy o Tobie i nigdy nie zapomnimy – przekazano w oświadczeniu klubu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Potrzebna jest radość z gry”. Smutna wypowiedź Lewandowskiego po meczu [WIDEO]
źródło: Instagram