Minister pandemii Adam Niedzielski był gościem na antenie Polsat News i wypowiedział się na temat epidemii koronawirusa. Podkreślił, że kolejna jesienna fala odsunie się w czasie i jest „mało prawdopodobne”, aby zimą wprowadzono najcięższe obostrzenia.
Aktualnie w Polsce zmagamy się z apogeum fali omikrona w wersji BA.5. Potwierdził to minister Adam Niedzielski, mówiąc, że mnóstwo osób nabiera odporności, która utrzymuje się ok. 20 tygodni.
Minister pandemii wyjaśnił, że z tego względu kolejna fala zachorowań odsunie się w czasie i będzie miała najpewniej miejsce pod koniec roku lub na początku 2023.
Jest komentarz Niedzielskiego ws. restrykcji
Adam Niedzielski zauważył, że Omikron ma teraz dużo łagodniejszy przebieg, co widać po liczbie zajętych łóżek w szpitalach. W ubiegłym roku było to 30 tys. hospitalizacji, natomiast obecnie jest to 2,8 tysiąca.
Szef resortu zdrowia mówił także o obostrzeniach, które mogłyby do nas powrócić. Dodał, że „jest mało prawdopodobne”, by zimą pojawiły się najcięższe z nich.
– Wszystko wskazuje na to, że nie będziemy mieli do czynienia z powtórzeniem drastycznych scenariuszy – zaznaczył.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Chcemy przyłożyć rękę do odsunięcia PiS-u od władzy”. Gowin wskazał najlepszego kandydata na premiera
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Michnikowszczyzna dostała szału”. Ziemkiewicz wziął w obronę podręcznik do HiT
źródło: Polsat News