– Dziś musimy pamiętać, dbać o prawdę, myśleć i dbać o zadośćuczynienie i to powinny być główne przesłanki przyświecające nam, gdy o II wojnie światowej dziś myślimy i pamiętamy – powiedział Mateusz Morawiecki w Wieluniu w czasie obchodów 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
– Kiedy Niemcy zdali sobie sprawę, że los może być dla nich niekorzystny, rozpoczęli Akcję 1005 – niszczenie śladów zbrodni. Kiedy wspominamy tamte dni, musimy mieć świadomość, że cała niemiecka machina zbrodni brała udział w unicestwianiu Polski. Polska straciła kilkanaście milionów ludzi. W 1938 r. liczba ludności wynosiła 35 mln ludzi, a pierwszy spis ludności po wojnie wykazał poniżej 24 mln. Często mówimy o milionach, ale zapominamy, że za każdym człowiekiem kryje się koszmar wojny – dodawał szef polskiego rządu.
Ponadto podziękował wszystkim, którzy podtrzymują pamięć i dbają o prawdę o II wojnie światowej.
– Jutro by mogło być szczęśliwe, gdyby w ogóle mogło być” – dla małych chłopców z Wielunia nie było tego jutra, trzej bracia zginęli właśnie tamtego dnia. Pomyślmy o losie wszystkich ludzi, którzy wtedy zginęli. Nasz poeta wołał: „nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych, których zdradzono o świcie”. Musimy pamiętać, dbać o prawdę i o zadośćuczynienie – wyjaśniał premier.
Ponadto zaapelował o to, abyśmy jako naród stali na straży prawdy i prawdy o przyszłości, po to, by móc budować lepszą przyszłość.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Weganka zagłodziła swojego syna. Teraz trafi do więzienia na dożywocie [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Grzegorz Schetyna o przyszłym rządzie: „nie wróci do sprawy reparacji”
źródło: Youtube