Monika Olejnik skrytykowała partię rządzącą: „Wstyd na całą Europę”
Dziennikarka Monika Olejnik słynie z antypatii wobec PiS-u. Prowadząca popularny program nigdy tego nie ukrywała. Teraz w krytycznych słowach odniosła się do przeprowadzanej przez partię rządzącą reformy sądownictwa. Jak podkreśliła to „Wstyd na całą Europę”.
Felieton dziennikarki ukazał się w serwisie Wyborcza.pl, a sam wpis na Instagramie, gdzie szybko zdobył wiele polubień i komentarzy.
— Oto filozofia 'dobrej zmiany’: każda władza wybiera sobie takich sędziów, jakich chce. Bo komu sędzia ma służyć? Władzy. Nareszcie została rozwikłana zagadka, dlaczego władza tak zapiera się nogami i rękami, żeby nie pokazać nam list poparcia dla sędziów, którzy znaleźli się w KRS. Wiemy też już, na czym polega demokracja — na tym, że każda władza wybiera sobie takich sędziów, jakich chce. Bo komu sędzia ma służyć? Władzy — rozważała Monika Olejnik.
— Dla tej władzy wrogami są sędziowie. Kiedy wyszli milcząco na ulice Warszawy w towarzystwie sędziów z Europy, którzy ich popierają, tak wkurzyli władze, że wiceminister sprawiedliwości stwierdził, że szli w togach, czyli nie swoich ubraniach, i za to powinni być karani — kontynuowała dziennikarka.
W piątek Senat odrzucił nowelę ustawy o ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym. Za tą decyzją głosowało 51 senatorów, a przeciwko było 48.