Dilay Willemstein Miss Holandii wycofała się z reprezentowania swojego kraju na wyborach Miss World w Portoryko. Powód jest niecodzienny i zaskakujący.
Wszystko przez to, że organizator konkursu wymaga od wszystkich uczestniczek przyjęcia szczepionki przeciwko koronawirusowi, czego kobieta nie ma zamiaru robić. Tym samym utraci możliwość dalszej rywalizacji w zawodach konkursu piękności.
Rzecznik konkursu poinformował dziennik „Algemeen Dagblad”, że podjął stosowną decyzję wobec 21-letniej modelki. Została ona niedawno wybrana Miss World Netherlands, jednak teraz jej sytuacja nieco się skomplikuje.
Willemstein napisała na swoim profilu na Instagramie, że nie czuje się gotowa na to, by przyjąć szczepienie i nie wie, czy kiedykolwiek będzie.
— Lubię patrzeć w przyszłość. Te drzwi się zamkną, ale otworzą się dla mnie nowe — powiedziała modelka. Z racji tego postanowienia Holandia będzie reprezentowana przez Lizzy Dobb, która została niedawno Wicemiss World Netherlands.
To już nie pierwszy raz, kiedy obserwujemy bulwersujące przypadki segregacji sanitarnej. Niedawno prezydent Brazylii Jair Bolsonaro nie mógł wejść do pizzerii w Nowym Jorku. Powodem był brak certyfikatu, który potwierdzałby przyjęcie preparatu przeciwko aktualnie grożącemu nam wirusowi. Chociaż Bolsonaro miał na sobie maseczkę, nie pozwolono mu normalnie skorzystać z usług lokalu. Polityk zmuszony był więc zadowolić się jedzeniem na wynos.
Zobacz również: Korwin-Mikke: Dopóki będziemy żyli w d***kracji, to rządzić będzie głupota
źródło: polsatnews.pl
Oczywiście, glupota nie jest karana, ale jak widać, głupi sam sobie szkodzi z radością.