Zbigniew Ziobro, prokurator generalny i minister sprawiedliwości pojechał do Sosnowca. Miłe powitanie z fanami z okazji kampanii wyborczej przerwała kobieta, która wdała się z politykiem w burzliwą dyskusję. To miała być wizyta jak każda inna, jednak tym razem Ziobro został wystawiony na trudną próbę.
Mieszkanka Sosnowca powiedziała bez żadnych zahamowań, co myśli na temat jego polityki.
– Przykro mi, że ta Polska przez was wygląda, tak jak wygląda. Nie liczycie się z nikim. Proszę mi wybaczyć, ale pan szczególnie jest zero, tak jak powiedział pan Miller — mówiła kobieta.
Minister Ziobro ze stoickim spokojem odpowiedział – rozumiem.
Na co, kobieta ponownie nazwała go zerem.
– Wie Pani, że mafiom odebraliśmy 500 plus? Czy pani wie, że mafiom odebraliśmy 500 plus? – bronił się minister.
Jednak mieszkanka Sosnowca wcale nie zamierzała odpuścić.
– Chodzi pan po sklepach? A co z tych 500 plus jest? – kontynuowała.
– Czy pani wie o tym, że trzynasta emerytura? Cieszę się, że mafiom odebraliśmy — podsumował Ziobro i oddalił się z miejsca.
Sytuacja spontaniczna Ministra @ZiobroPL z suwerenem
– obnaża, jaką miernotą intelektualną jest Ziobro
– pokazuje jak tępą propagandę mają w przekazie z Nowogrodzkiej
PiS to PRL bis pic.twitter.com/FAr6XL9Ced
— @KenLewak (@KenLewak) 1 października 2019
źródło: twitter.com, planeta.pl