Francuski minister finansów Bruno Le Maire udzielił w poniedziałek wywiadu dla francuskiej radiostacji France Info, w którym zapowiedział ”totalną wojnę gospodarczą Francji, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej przeciwko Rosji”. Na słowa francuskiego ministra, równie ostro odpowiedział Dmitrij Miedwiediew.
Wiele krajów, nie tylko w Europie, ale i na świecie nakłada sankcje na Federację Rosyjską. Rosja coraz więcej traci, na co nie wiemy jak reaguje Władimir Putin, którego wypowiedź o użyciu broni nuklearnej, wzbudziła niepokój nawet u Siergieja Szojgu, który jest ministrem obrony narodowej.
Francuski minister finansów Bruno Le Maire, w swojej wypowiedzi dla France Info, mówił o sankcjach, które mają odczuć nawet członkowie rosyjskiego rządu, w tym Władimir Putin. Le Maire uważa, że w mniejszym stopniu, powinni je odczuć zwykli obywatele Rosji. Celem Francji, USA, a także Unii Europejskiej, jest uderzenie w rosyjski system gospodarczy.
– Zapewnimy Rosji gospodarczą i finansową wojnę totalną. Odczuje ją (prezydent Rosji) Władimir Putin, jego rząd, w nie mniejszym stopniu odczują je także (zwykli) Rosjanie. Bierzemy na cel serce rosyjskiego systemu (gospodarczego), Putina i oligarchów. Sankcje muszą być silne i uderzyć mocno – powiedział Bruno Le Maire.
Na odpowiedź Rosji nie trzeba było długo czekać. Na portalu społecznościowym Twitter, były premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, odgrażał się francuskim politykom, aby uważali na słowa, ponieważ jak pokazuje historia, wojny gospodarcze, często przeradzały się w wojny na gruncie militarnym.
– Dziś francuski minister powiedział, że wypowiedzieli Rosji wojnę gospodarczą. Uważajcie na język, panowie! I nie zapominajcie, że w historii ludzkości wojny gospodarcze dość często przeradzały się w prawdziwe – napisał Miedwiediew.
ZOBACZ TEŻ: Prezydent Zełenski: Obywatele Ukrainy broniący naszego kraju płacą najwyższą cenę
ZOBACZ TEŻ: Wojna na Ukrainie. Rosjanie ostrzelali centralny plac Charkowa! [WIDEO]
Źródło: DoRzeczy.pl, Bankier.pl, Twitter.com