Były radny PiS i teraźniejszy lider AGROunii Michał Kołodziejczak obecny był na proteście środowisk rolniczych przeciwko zmianom w ustawie o ochronie zwierząt. Aspirujący polityk wypowiedział mocne słowa po adresem rządzących.
Na proteście przeciwko projektowi PiS (tzw. „Piątce dla zwierząt” poza AGROunią obecni byli także przedstawiciele Konfederacji oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Po południu w środę posłowie zajęli się projektami dotyczącymi zmian w ustawie o ochronie zwierząt, zakładających m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych oraz ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
Wzbudzające olbrzymie emocje zmiany spotkały się z oporem organizacji skupiających rolników. W Warszawie na manifestacji obecne były transparenty z napisami: „Zostawcie nasze miejsca pracy”, „Kto chce zarżnąć polskie rolnictwo?”, „Nie wspierajmy obcego kapitału, który chce niszczyć polskie rolnictwo”, „Piątka dla zwierząt to zdrada Polski”.
Sprawę projektu skomentował w rozmowie z Onet.pl przewodniczący AGROunii Michał Kołodziejczak.
— Mieliśmy pałę dla PiS-u, a teraz oni tą pałą dostaną po głowie. Nie ważne czy przy wyborach, czy tutaj na ulicy, ale po prostu nią dostaną — zapowiedział Kołodziejczak.
źródło: Tysol
