Mateusz Damięcki chętnie udziela się w sprawach społecznych i politycznych publikując wiele wpisów…najczęściej wymierzonych w partię rządzącą.
Aktor nie szczędził krytycznych uwag pod adresem PiS, nawiązując do ostatniej „wpadki” Mateusza Morawieckiego.
Mateusz Damięcki podobnie, jak jego siostra Matylda często zabiera głos w aktualnych sprawach nurtujących Polaków. Tym razem aktor nie krył rozbawienia w związku z memami, które obiegły Internet po materiale „Wiadomości”. O „groźnej” minie Mateusza Morawieckiego szerzej pisaliśmy tutaj.
Celebryta na swoim profilu na Instagramie opublikował przeróbkę plakatu z filmu „Furioza”, gdzie aktor grał silnego i wytatuowanego kibola, który nie unikał gangsterskich porachunków.
Na zdjęciu twarz aktora została zastąpiona fotografią premiera. Mem do tego stopnia rozśmieszył aktora, że zadał swoim sympatykom pytanie.
— Pytanie mam tylko jedno i to iście toporowskie: czy to ja mam jego twarz, czy on moje ciało? — zapytał pod postem aktor.
Również internauci nie kryli rozbawienia, publikując wiele komentarzy.
— Panie Mateuszu, ma pan zmiennika, Mateusz M. już ćwiczy do roli… — napisano.
— Od polityki do „szołbiznesu” krótka droga. Uważaj na castingach, bo może wygryźć — czytamy kolejny wpis.
Zobacz również: Nowa książka Billa Gatesa. Opowie w niej, jak powstrzymać kolejne pandemie
źródło: plotek.pl, onet.pl