Kolejny Marsz Równości, który przeszedł w sobotę ulicami Szczecina, odznaczał się wyjątkowo mocnym i wulgarnym przekazem. Nie zabrakło na nim obrażania i prowokacji pod przykrywką haseł o miłości, tolerancji i równości. Czyli w praktyce tak, jak zwykle.
Uczestnicy przyodziani w kolorowe szaty i barwne transparenty po raz kolejny publicznie znieważyli polityków prawicy i nie szczędzili przy tym mocnych słów i epitetów.
Zebrani demonstranci odznaczali się pobudzeniem i emocjonalnym przekazem w głoszeniu swoich światłych mądrości i przekonań.
— Duda, Ziobro, Czarnek, Kruk, Kowalski, Jaki, Matecki, Brudziński i wam podobni ziomkowie, wybijcie sobie z waszych łbów naziolskie rojenia o dezynfekowaniu Polski z LGBT — mówiła jedna z liderek całego spotkania.
— Nie damy się wymazać, jesteśmy tu, będziemy żyć tak, jak nam się podoba, a naziolskie wysrywy będziemy nazywać po imieniu. I my wygramy, bo radni niestety przeliczają nasze życia na wartość unijnych funduszy — słyszymy na nagraniu.
Ponadto pojawiło się wiele obelg pod adresem pieśni religijnych, z których uczestnicy zwyczajnie sobie drwili.
— Oto jest dzień, który dał nam Pan. Pamiętajcie — apostazja! — śpiewano.
— Marsz tolerancji i równości, kpiny z pieśni śpiewanej przez dzieci podczas Pierwszej Komunii Świętej: „Oto jest dzień, który dał nam Pan… weselmy się i radujmy się nim. Pamiętajcie — apostazja! — krzyczy facet przebrany za babę. Po co to? Co to ma wspólnego z tolerancją? — zapytał radny PiS Dariusz Matecki na Twitterze.
Do Szczecina przyjechał także niemiecki europoseł Niklas Nienaß, który apelował m.in.: „nie pozwolimy Kaczyńskiemu ani Orbanowi odebrać naszych praw” nawiązując przy tym do procesu KE, by pozbawić Polskę dofinansowania za tzw. „Strefy wolne od LGBT”.
Zobacz również: Sondaż: Większość Francuzów nie wierzy w Boga i w ogóle nie interesuje się religią
Zobacz również: Krzysztof Bosak powiedział, co myśli o „sikających pod restauracją posłach Lewicy”
Marsz tolerancji i równości, kpiny z pieśni śpiewanej przez dzieci podczas Pierwszej Komunii Świętej: „Oto jest dzień, który dał nam Pan… weselmy się i radujmy się nim […] Pamiętajcie – apostazja!” – krzyczy facet przebrany za babę.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) September 18, 2021
Po co to? Co to ma wspólnego z tolerancją? pic.twitter.com/O11eI9Y7WN
Niemiecki europoseł w Szczecinie mówi: "NIE POZWOLIMY KACZYŃSKIEMU, NIE POZWOLIMY ORBANOWI". @nnienass, chłopcze – czasy kiedy Niemcy mogli coś pozwalać Polsce dawno minęły.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) September 18, 2021
Mówi też o odbieraniu Polsce pieniędzy za fikcyjne "LGBT free zones". #MarszNienawiściSzczecin pic.twitter.com/fTUNr5ot7P
źródło: YouTube.com