Jedna z czołowych feministek Magdalena Środa wystąpiła w programie Radia ZET. Publicystka zachęciła do zapoznania się z książką Sue Donaldson oraz Willa Kymlicka „Zoopolis. Teoria polityczna praw zwierząt”.
Magdalena Środa coraz częściej udziela się w mediach i prezentuje swoje kontrowersyjne poglądy. Niejednokrotnie wzbudza nimi rozbawienie wśród internautów.
Wydawca w takich słowach prezentuje najnowszą pozycję: „Zoopolis – jedno z najważniejszych, najbardziej inspirujących i najobszerniej komentowanych dzieł filozoficznych na temat relacji ludzko-zwierzęcych, jakie powstały w ostatnich parędziesięciu latach – nie jest wyłącznie książką o prawach podmiotów pozaludzkich. To raczej propozycja gruntownej przemiany kulturowej mającej na celu definitywny koniec eksploatacji zwierząt i niemal gotowy projekt przyszłej ludzko-zwierzęcej koegzystencji. Przełomowość pracy Sue Donaldson i Willa Kymlicki polega na przeniesieniu debaty o zwierzętach ze sfery etyki stosowanej do sfery teorii politycznej. Zoopolis nie prezentuje zwierząt jako przedstawicieli zagrożonych gatunków czy cierpiących ofiar, lecz jako złożonych, indywidualnych aktorów życia politycznego, których – podobnie jak ludzi – dotyczą kwestie państwowej suwerenności, terytorium, kolonizacji, migracji i przynależności. Nie jako naszych poddanych, lecz jako naszych równorzędnych partnerów”.
Magdalena Środa bardzo zachwala książkę i w rozmowie z dziennikarką przedstawiła swoją śmiałą teorię.
— Są zwierzęta udomowione, które powinny być traktowane jak współobywatele. Potem są zwierzęta liminalne, te, które żyją z nami, na przykład szczury, albo karaluchy, albo coś takiego… I one powinny mieć status uchodźców. I są zwierzęta dzikie, które powinny mieć status obywateli państw suwerennych — tłumaczyła feministka.
Polska etyk, filozofka, publicystka, doktor habilitowana nauk humanistycznych, profesor nadzwyczajna na Uniwersytecie Warszawskim…
— Zygmunt Poziomka (@PrawicaPolski) 7 grudnia 2019
źródło: dzienniknarodowy.pl