Były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz udzielił wywiadu Polskiemu Radiu 24. Polityk wypowiedział się na temat sytuacji na Ukrainie, reakcjach NATO i jej możliwej ingerencji, agresji Rosji, również w kontekście naszego kraju, a także nawiązał do wysłania sił pokojowych ONZ na Ukrainę.
NATO zdaniem Macierewicza koncentruje się na mobilizowaniu własnej siły, w związku z obecną agresją Rosji na Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, domagał się zamknięcia przez NATO ukraińskiej strefy powietrznej. Problem polega na tym, że dla Rosjan byłby to pretekst do napaści na resztę Europy.
Był szef MON-u uważa, że dobrym krokiem byłoby wysłanie pokojowych sił ONZ na Ukrainę. Takiej możliwości nie daje nawet Rada Bezpieczeństwa ONZ, taka decyzja może być tylko i wyłącznie oparta o całe ONZ. Obecna sytuacja wymaga nie tylko pomocy humanitarnej oraz finansowej, ale przede wszystkim konkretnych działań powstrzymujących Rosję.
– To leży w żywotnym interesie Polski. Jeśli dopuścimy do tego, że Rosja zajmie Ukrainę, to będziemy mieć tysiąc kilometrów bezpośredniej granicy z wojskami rosyjskimi, staniemy się państwem frontowym. W naszym interesie jest niepodległa Ukraina – podkreślił Macierewicz.
Antoni Macierewicz nazywa działania wojsk rosyjskich ludobójstwem, skrzętnie zaplanowanym i zrealizowanym. Porównuje je z drugą wojną czeczeńską, a także dodaje, że najważniejszą kwestią jest zablokowanie działań rosyjskich sił powietrznych.
ZOBACZ TEŻ: CNN: Mieszkanka Chersonia mówi o napaści rosyjskich żołnierzy! [WIDEO]
ZOBACZ TEŻ: Elon Musk ostrzega Ukraińców. Udostępnił im satelity Starlink
Źródło: DoRzeczy.pl
w naszym interesie jest słaba Ukraina a za banderyzm dawno powinniśmy być we Lwowie.