Na kanale „Łączy nas piłka” na YouTube ukazało się nagranie przedstawiające kulisy meczu Polska-Anglia. Nie zabrakło na nim komentarza Roberta Lewandowskiego, który nie krył swojego rozżalenia i smutku.
Reprezentacja Polski przegrała z Anglią na Wembley 1:2. W grze niestety zabrakło Roberta Lewandowskiego, który jest obecnie kontuzjowany. Polak nie miał szczęścia w meczu z Andorą i aktualnie nie cieszy się dobrą kondycją zdrowotną.
Lewandowski doznał urazu pobocznego w kolanie i nie jest w stanie brać udziału w meczach przez około miesiąc. Do feralnego zdarzenia doszło chwilę przed tym, jak kapitan drużyny opuszczał boisko.
— To się wydarzyło dwie minuty przed moim zejściem, w polu karnym rywala. Zagrałem piłkę i mi spadł przeciwnik na prawą nogę, którą mi przegięło — opowiadał Lewandowski.
Zobacz również: Jarosław Gowin w panice: Brak maski może zabić
Polski napastnik nie krył swojego rozżalenia. Podkreślił, że nie jest w stanie wystąpić w meczu przeciwko Anglii.
— Przydarzyło się to w najgorszym momencie, ale pierwsze dni są najbardziej niebezpieczne przy tego typu kontuzjach. Kolano jest osłabione, a gdy nie ma stabilizacji, to ryzyko jest duże. Jakbyśmy grali z dwa dni później, to może na siłę by się udało. Szkoda, zagrać z Anglią zawsze fajnie — dodał piłkarz reprezentacji.
Lewandowski na koniec zwrócił się ze specjalnym apelem do kibiców: — Pozdrawiam was wszystkich. Oglądajcie i wspierajcie nas, kibicujcie nam, bo czujemy wasze wsparcie. Potrzebujemy was — powiedział.
źródło: wmeritum.pl