Paweł Kukiz zaliczył wielką wpadkę, do której sam przyznał się na swoim Facebooku. Lider Kukiz’15 przejechał blisko 400 kilometrów, by stanąć przed zamkniętym Pałacem Romantycznym pod Toruniem.
Muzyk wybrał się na wesele kolegi z ugrupowania — Pawła Szramki. Szybko się jednak okazało, że pomylił daty i zjawił się na miejscu 24h po fakcie.
— Wracam właśnie ze ślubu i wesela Justyny Kartaszyńskiej i naszego posła Pawła Szramki. Pod Toruniem. Turzno, Pałac Romantyczny, przepiękna miejscówka (ok. 400 km od mojego domu). Niestety, na miejscu okazało się, że uroczystość odbyła się … wczoraj — napisał Kukiz w mediach społecznościowych.
Polityk wyjaśnił, że pomylił daty, ponieważ sądził, że wesela odbywają się w soboty lub w środku tygodnia.
Zobacz również: Najnowszy sondaż. PiS dalej na czele. Pięć partii w Sejmie
— Kolejna w życiu nauczka i kolejna lekcja, że należy czytać (nawet zaproszenia) z uwagą i zrozumieniem. Szczęść Boże Młodej Parze! — dodał muzyk.
źródło: niezalezna.pl
