Barbara Kurdej-Szatan na początku listopada opublikowała na Instagramie wpis, w którym zwyzywała funkcjonariuszy Straży Granicznej nazywając ich „mordercami” i „maszynami bez serca i mózgu”.
Wpis aktorki wywołał wiele kontrowersji, a ona sama spotkała się z ogromną falą hejtu.
Współpracę z Kurdej-Szatan zerwała TVP, a prezes Jacek Kurski obwieścił, że gwiazda nie wystąpi już w serialu „M jak miłość”.
Aktorka usiłowała naprawić swój nadszarpnięty wizerunek promując swoją nową książkę, na niewiele jednak się to zdało. Ponadto pojawiły się doniesienia, że sieć Play nie ma zamiaru przedłużyć z nią umowy.
Portal Pudelek ustalił, kto zastąpi Kurdej-Szatan w reklamach.
— Play usilnie próbuje utrzymać tożsamość „Nowego Doradcy” w tajemnicy, od kilku tygodni unikając odpowiedzi na pytania internautów o to, kim jest następca Barbary. Jak jednak udało nam się dowiedzieć, jest to niejaki Hubert Sycz. Firma, dzięki której przed laty rozpoznawalność zyskała Kurdej-Szatan, pokłada w 24-latku duże nadzieje. Zamierza też sporo w niego zainwestować — donosi „Pudelek”
Dodano, że Play ma zamiar stworzyć nowego ambasadora, który nie będzie stwarzał takich problemów, jak Basia.
źródło: pudelek.pl, tysol.pl