Krzysztof Bosak — jeden z liderów Konfederacji zabrał głos w kwestii łączenia jego ugrupowania z Prawem i Sprawiedliwością. Polityk stanowczo sprzeciwił się temu rozwiązaniu.
— Mamy prawdopodobnie najmniejszą liczbę wspólnych głosowań z PiS-em — oznajmił Krzysztof Bosak na antenie Radia Plus. Prawicowy polityk skomentował również temat wniosku opozycji o odwołanie marszałek Witek.
Bosak poinformował, że temat odwołania marszałek Witek nie był jeszcze przedmiotem dyskusji wśród polityków Konfederacji.
— Tematu zmiany marszałka na razie nie ma — stwierdził poseł, dodając, że w przypadku podobnych sytuacji, jak ta z reasumpcją głosowania, „na przykład anulowanie kolejnych głosowań, to może odwróci się postawa Pawła Kukiza albo jacyś posłowie PiS się wyłamią”.
Poseł Konfederacji zaprzeczył także współpracy z obozem rządzącym, mówiąc:
— Krytykujemy wszystkie nadużycia rządu. Mamy prawdopodobnie najmniejszą liczbę wspólnych głosowań z PiS-em. To Platforma i Lewica w różnych sprawach są bardziej skłonne głosować z PiS-em. Traktowanie Konfederacji jak jakiegoś naturalnego partnera dla PiS-u jest nieporozumieniem — wyjaśnił Bosak.
Parlamentarzysta stwierdził, że w kwestii rządowego wniosku do prezydenta Dudy o wprowadzenie stanu wyjątkowego politycy opozycji powinni „patrzeć władzy na ręce”.
— Wiemy, że stan wyjątkowy oznacza zawieszenie wielu praw obywatelskich i choć to się odbywa jedynie w pasie przygranicznym, to musimy patrzeć władzy na ręce — podsumował.
Zobacz również: Znana piosenkarka zatrzymana przez policję. Miała we krwi aż 2 promile alkoholu
Źródło: DoRzeczy.pl