W czwartek Konfederacja ogłosiła, że zbiera podpisy pod wnioskiem o odwołanie wicemarszałek Gosiewskiej ze swojego stanowiska.
Przypomnijmy, że w środę dała ona pewnego rodzaju „popis” i obraziła posła Grzegorza Brauna wyzywając go od „chamów” i „ruskich onuc”.
Posłowie Konfederacji zorganizowali w Sejmie konferencję, w której czasie poinformowali o złożeniu wniosku o odwołanie Gosiewskiej.
– Z całą pewnością jest to sytuacja, wobec której nie można przejść obojętnie, ale to jest także sytuacja, która potwierdza generalnie zachowanie pani wicemarszałek i to, jakie ona standardy wprowadza do polskiego parlamentaryzmu. To nie jest pierwszy raz, kiedy mamy do czynienia z tym że pani wicemarszałek Gosiewska myli budynek Sejmu z pubem, karczmą, restauracją chyba, gdzie przebywa prywatnie – a nie gdzie pełni bardzo istotną, prestiżową funkcję wicemarszałka – wyjaśnił Tomasz Grabarczyk.
– Konfederacja przeciwko patologii i upadkowi zasad w wykonaniu wicemarszałek Gosiewskiej – podkreślił Robert Winnicki.
– Potrzebujemy jeszcze kilku podpisów spoza naszego Koła Parlamentarnego, liczymy, że one się znajdą, że ten wniosek będzie procedowany. Liczymy na to, że w tym Sejmie, mimo wszystko znajdzie się większość do tego, żeby prostackie zachowania pani marszałek po prostu ukrócić poprzez jej odwołanie – podsumował Winnicki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Awaria ciepłownicza w Warszawie. Mieszkańcy bez ogrzewania i ciepłej wody
źródło: YouTube / Facebook