Klaudia Jachira podzieliła się w mediach społecznościowych ciekawą informacją i przy okazji wygłosiła ważny apel do internautów. – Przez kilka dni w moim biurze mieszkali Sabur z żoną Tamaną, którzy uciekli z Afganistanu polskim samolotem – napisała na Twitterze posłanka KO.
Parlamentarzystka wzięła w obronę imigrantów, którzy od kilku tygodni koczują na granicy polsko-białoruskiej. Posłanka od samego początku wyrażała solidarność z przybyszami i nie raz pojawiała się w Usnarzu Górnym z interwencją poselską. Często dzieliła się również swoimi refleksjami na temat działań rządu, wojska i Straży Granicznej.
— Nie mogłyśmy też przekazać darów od Was. Każda nawet najmniejsza rzecz traktowana jest jako przemyt. Straż Graniczna co chwilę powtarzała, że oni tylko wykonują rozkazy. Mam złe skojarzenia z tym stwierdzeniem. Nie jestem w stanie pojąć, jak mogą patrzeć bez emocji na cierpienie tych ludzi — wyjaśniała posłanka Jachira.
W niedzielę na jej profilu ukazał się wpis, w którym uświadamiała internautów odnośnie nowej możliwości pomocy imigrantom. Jak się okazuje posłanka przyjęła do swojego biura uchodźców z Afganistanu.
— W moim biurze mieszkali Sabur z żoną Tamaną, którzy uciekli z Afganistanu polskim samolotem. Sabur jest młodym informatykiem, współpracował z afgańskim Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, dlatego jego życie było zagrożone. Mówi płynnie po angielsku, a od października zaczyna dalsze studia w Polsce. Po zakończeniu kwarantanny w Broku nie mieli gdzie zamieszkać w stolicy, więc padło na moje biuro — poinformowała posłanka KO.
Afgańczycy opowiedzieli jej całą smutną historię ich losów i rozbitego wewnętrznie kraju.
— Rozmawialiśmy, czego im jeszcze potrzeba i Tamana poprosiła o długie sukienki z rękawem. Pierwszy raz na jej twarzy pojawił się cień uśmiechu. Jak ja dobrze to znam, też takie lubię, więc czeka nas wizyta w lumpeksie, na pewno coś znajdziemy! Nieśmiało spytała też, czy mogą zabrać dwupalnikową kuchenkę, którą kupiliśmy na ich przyjazd i kuchenka pojechała z nimi — relacjonowała.
Zobacz również: Kto zostanie prezydentem Francji? Sondaż: Macron i Le Pen w drugiej turze
Przez kilka dni w moim biurze mieszkali Sabur z żoną, którzy uciekli z Afganistanu polskim samolotem.
— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) September 5, 2021
Gdy jedni eskalują konflikty i wywołują wojny, my starajmy się czynić dobro!
Podziękowania za ogromną pomoc Afgańczykom należą się @joannakluzik ! pic.twitter.com/QmLGhWe9XV
źródło: Twitter.com, wmeritum.pl