Podczas trwających protestów w wielu miastach doszło do blokad dróg. Kierowcom często nie podoba się jednak to, że muszą stać w długich korkach.
W sieci pojawiło się parę nagrań, które pokazują, jak niektórym kierowcom puściły nerwy. Nie spodobały im się tłumy, które celowo blokowały przejazd. Gazeta Wyborcza informowała o pojazdach, które potrąciły manifestujących.
Czytaj także: Poznań: Chcieli zaatakować kościół, ale natrafili na tłum narodowców: „Ruszycie Kościół, a będziecie spie***ć k**wy!”
W Warszawie kierowca BMW wjechał w grupkę osób, które zagradzały mu drogę. Choć nie jechał z dużą prędkością, lekko poturbował dwie osoby.
Na Bielanach inny kierowca postanowił opuścić pojazd i powiedzieć protestującym o tym, co sądzi o tego typu protestach. Następnie wrócił do auta i odjechał.
Czytaj także: Szokujący wywiad byłego dyrektora koncernu farmaceutycznego: Gdyby nie media, pandemia byłaby skończona
Najprawdopodobniej w kolejnych dniach dojdzie do kolejnych zdarzeń tego typu. W środę oraz piątek również mają się odbyć protesty, w dodatku ich frekwencja może być nawet większa niż w tych dotychczasowych.
Źródło: Twitter