Minister zdrowia Adam Niedzielski zabrał głos w kwestii nadciągającej czwartej fali i trzeciej dawki szczepionki dla wszystkich chętnych.
— Decyzja o szczepieniu przeciw COVID-19 pełnoletnich osób trzecią dawką zapadnie w najbliższych dniach. W perspektywie przyszłego tygodnia, kiedy dopuścimy i wyznaczymy już datę, kiedy każdy z nas będzie miał możliwość zaszczepienia trzecią, przypominającą dawką — mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Jak się okazuje, wszyscy spragnieni dawki przypominającej wcale nie będą musieli długo na nią czekać. Minister wskazał bowiem, że „będzie to od razu”.
— Myślę, że będzie to kwestia przyszłego tygodnia, bądź końca października. Mówimy naprawdę o najbliższych dwóch tygodniach — zaznaczył polityk.
Dla kogo dawka przypominająca?
W praktyce ma być podawana osobom, które zostały już zaszczepione przeciwko koronawirusowi w celu utrwalenia i przedłużenia ochrony poszczepiennej.
Obecnie mogą ubiegać się o nią osoby po 50 roku życia, a także pracownicy ochrony służby zdrowia, którzy mają częsty kontakt z pacjentem. Są przez to bardziej narażeni na zachorowanie.
Na dzień 15 października dawkę przypominającą przyjęło 400 tys. osób.
Dawkę dodatkową uzupełniającą można podać osobom z upośledzeniem odporności, u których odpowiedź immunologiczna na szczepionkę mogła być za słaba.
Jak przekazał minister, takich dawek podano na ten moment ok. 150 tys.
— To jest bardzo duża liczba, bo ta grupa została przez nas oszacowana na 220 tys. — powiedział.
Zobacz również: Zdewastowano biuro ministra Czarnka w Lublinie: „Chamstwo i wandalizm”
źródło: PAP, Twitter.com