Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu zostawił swój komentarz w kwestii zakończenia wojny. Podkreślił, że „specjalna operacja wojskowa” będzie trwała tak długo, dopóki nie spełnią się plany Władimira Putina. Wojskowy mówił również o sytuacji w Mariupolu.
Wojna na Ukrainie trwa już ponad 4 miesiące. Rosja powoli posuwa się na przód i odnosi niewielkie sukcesy w Donbasie. W najbliższym czasie wojska rosyjskie skierują się prawdopodobnie na terytorium obwodu donieckiego.
Ukraińska strona zapowiedziała, że w sierpniu nastąpi kontrofensywa ich sił. Siergiej Szojgu w czasie telekonferencji w rosyjskim resorcie obrony przekazał, że „specjalna operacja wojskowa”, jaką Kreml nazywa atak na Ukrainę, musi spełnić swoje cele.
– Specjalna operacja wojskowa będzie trwała, aż zadania zostaną spełnione. Dziś priorytetami sąd zachowanie życia i zdrowia podległego personelu i eliminacja zagrożeń bezpieczeństwa ludności cywilnej – wyjaśniał polityk.
Szojgu mówił również o sytuacji w Mariupolu. Minister obrony podkreślił, że rosyjscy saperzy sprawdzili nawet ponad 3700 hektarów terenu w mieście i pobliżu niego.
– Całkowicie wyeliminowali zagrożenie minowe na obszarze wodnym portu Mariupol – zakończył.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Arnold Schwarzenegger wyznał, że odstawienie chleba pomogło mu sporo schudnąć. Co na to dietetycy?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nadchodzi kolejna fala i szpryca dla Polaków! „Większość z nas nie miało wątpliwości”
źródło: Onet.pl