Julia Wróblewska to młoda aktorka, której coraz bardziej nie podoba się życie w Polsce. Znana z serialu „M jak Miłość” w TVP oznajmiła, że nie ma zamiaru mieszkać w naszym kraju. Wróblewska swoją postawę uzasadniła odpowiadając na instastory jednej z fanek.
Co sprawiło, że aktorka podjęła taką, a nie inną decyzję?
W ostatnich tygodniach coraz więcej aktorów i znanych osób ogłasza swój brak aprobaty względem ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. W tym temacie często udzielają się Maciej Stuhr, Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka czy Anja Rubik. Do zacnego grona trafiła także Julia Wróblewska.
— Mentalność ludzi… To nie moja bajka. Nie chcę żyć w państwie pełnym nienawiści, w państwie, w którym religia dyktuje prawo (jestem agnostyczką, nie katoliczką i większość ludzi się rzuca i próbuje mnie namawiać i sprowadzać na “dobrą drogę”) i w którym niektórzy bezrobotni dostają więcej pieniędzy niż ludzie na etacie — skomentowała Wróblewska.
Wszystko wskazuje na to, że młodej celebrytki nic już nie zatrzyma i zmuszona będzie podjąć radykalne działania.
źródło: w-locie.pl
Dowidzenia, tchórzliwa julko.
Zamiast próbować coś zmienić to ucieka. I dobrze takich nam w Rzeczpospolitej nie trzeba bo i tak się na nic nie przydadzą. Słyszałem że w Holandii lubieją takie niewiasty. Pa, Pa.
Aj a wracam po 33 latach .kocham Jaroslawa
Aj a wracam po 34 latach .kocham Jaroslawa
tylko tam gdzie pojedzie czy nie będzie też socjalu do dzieci ,niech uczciwie nam przekaże ,ja bym proponował zimbabłe lub etiopie tam bezrobotni nawet wody nie dostają ,tam będzie u siebie a i Karolaka niech zabierze
Obiecanki cacanki.
Najlepiej niech oni wszyscy wyjadą, zabiorą ze sobą Jandę i innych swoich ziomków i nie przyznają się , że są polskojęzyczni, bo faktycznie ktoś pomyśli, że są Polakami.
Laska ma racje,ale nie powinna dlatego uciekać