– Musimy zebrać wszystkie dowody, by móc przeprowadzić prawdziwy proces w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie – powiedział prezydent USA Joe Biden, nawiązując do zbrodni w podkijowskiej Buczy.
Amerykański prezydent nazwał przy tym Putina zbrodniarzem wojennym, który musi ponieść konsekwencje za swoje działania.
– Byłem krytykowany, kiedy nazwałem Putina zbrodniarzem wojennym. Widzieliśmy, co stało się w Buczy. On jest zbrodniarzem wojennym. Musimy zebrać informacje musimy zebrać wszystkie szczegóły, by umożliwić prawdziwy proces w sprawie zbrodni wojennych. Ten człowiek jest brutalny i to, co się dzieje (na Ukrainie – PAP), jest oburzające. Myślę, że to zbrodnia wojenna – powiedział Joe Biden w Białym Domu.
Polityk wyjawił, że planuje nałożyć na Rosję kolejne sankcje i wspomóc Ukrainę w dramatycznych chwilach. Oznajmił, że szczegóły tej pomocy, będą podane już wkrótce.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą zbierać dowody na temat okrucieństw dokonywanych na Ukrainie. Wszystko po to, by zapewnić, że „odpowiednie instytucje i organizacje będą miały wszystko, czego potrzebują, by ocenić dokładnie to, co się stało, kto jest odpowiedzialny i jak to sklasyfikować”.
Zobacz również: Prezydent Duda spotka się z premierem Johnsonem. O czym będą rozmawiać?
Zobacz również: Wiadomo, co prezydent podarował Pierwszej Damie na urodziny. Zaskakujący prezent
źródło: polsatnews.pl