Joanna Mucha jest jedną z kandydatek na przewodniczącą PO. Polityk była gościem w Poranku Radia TOK FM i wypowiedziała się na temat bieżących wydarzeń politycznych.
Joanna Mucha ma przed sobą ciężką pracę, ponieważ jej rywalami są: Borys Budka, Bartosz Arłukowicz, Bogdan Zdrojewski, Tomasz Siemoniak i Bartłomiej Sienkiewicz. Podczas rozmowy w programie przekonywała, że kandydaci ci nie są wobec siebie konkurencyjni, ale komplementarni.
— Uzupełniamy się wzajemnie w naszych siłach i słabościach. Bardzo się cieszę, że moi koledzy również podkreślają, że potrzebny nam jest zespół, który będzie zarządzał Platformą Obywatelską. Na pytanie, dlaczego startuję, odpowiedź jest bardzo prosta, bo chcę, żeby Platforma znowu zaczęła wygrywać — powiedziała posłanka PO.
— Mam już trochę dość mówienia ze strony członków PO: musimy wymyślić siebie na nowo. Mam ochotę wtedy powiedzieć moim kolegom: moi drodzy panowie, jak nie wiecie dokąd iść, to znaczy, że każda droga dla was jest dobra, ale to znaczy, że nie jesteście dobrymi przywódcami, bo nie wiecie dokąd iść — dodała Mucha.
Zdaniem posłanki PO potrzebna jest zupełnie nowa oferta dla wyborców, którą ona sama przygotowała. Podkreśliła, że przez ostatnie lata PO była rządzona w sposób niewłaściwy.
Joanna Mucha uważa, że konieczny jest powrót do idei towarzyszących powstawaniu tej partii.
— Ten proces powodował włączanie i aktywizację wszystkich członków i taką wizję dla Polski chcemy przedstawiać. Jeśli chcemy przekonywać Polaków, że dobra jest demokracja liberalna, to musimy zacząć od siebie, musimy zacząć w ten sposób ze sobą rozmawiać i w ten sposób sobą zarządzać — tłumaczyła.
Kandydatka na nową przewodniczącą partii podejmuje się walki z hasłem „Nowy początek”.
— Musimy powiedzieć Polakom, że nie ma powrotu do czasów transformacji. Ten etap jest zamknięty. Dzisiaj naszą odpowiedzialnością jest to, żeby zbudować społeczeństwo — mówiła, tłumacząc, że państwo należy wypełnić „wspólnotowością, dobrymi relacjami, zaufaniem”.
— Chcę społeczeństwa, które widzi, że są w kraju osoby potrzebujące i one same sobie nie poradzą — wyjaśniła.
źródło: tokfm.pl