Joanna Mucha porównuje Tokarczuk z Tuskiem: „To dwa najważniejsze polskie głosy w tym roku. Polacy, którzy mają światu coś ważnego do powiedzenia”

— Wczorajszy wykład Olgi Tokarczuk i majowe wystąpienie Donalda Tuska — to dwa najważniejsze polskie głosy w tym roku. Oderwane od naszej dusznej polityki. Polacy, którzy mają światu coś ważnego do powiedzenia — napisała Joanna Mucha.

Następnie wkleiła link do przemowy Tokarczuk.

W sobotę w Sztokholmie miało miejsce niezwykłe wydarzenie, a mianowicie wykład noblowski pod tytułem „Czuły narrator”. Olga Tokarczuk już we wtorek odbierze nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Pisarka podczas przemowy poruszyła wiele jej zdaniem ważnych tematów.

— Kryzys klimatyczny i polityczny, w którym dzisiaj próbujemy się odnaleźć, i któremu pragniemy się przeciwstawić, ratując świat, nie wziął się znikąd. Chciwość, brak szacunku do natury, egoizm, brak wyobraźni, niekończące się współzawodnictwo, sprowadziły świat do statusu przedmiotu, który można ciąć na kawałki, używać i niszczyć — tłumaczyła noblistka.

— Literatura jest jedną z niewielu dziedzin, które próbują nas przytrzymać przy konkrecie świata, ponieważ ze swej natury jest zawsze psychologiczna. Tylko literatura jest w stanie pozwolić nam wejść głęboko w życie drugiej istoty, rozumieć jej racje, dzielić jej uczucia, przeżyć jej los. Świat umiera, a my nawet tego nie zauważamy. Stajemy się wyznawcami prostych sił – fizycznych, społecznych, ekonomicznych, które poruszają nami, jakbyśmy byli zombie. I w takim świecie rzeczywiście jesteśmy zombie. Dlatego tęsknię do tamtego świata od imbryka — mówiła Tokarczuk.