Jerzy Stuhr

Jerzy Stuhr w przykry sposób ukarał swojego syna: „Mam nadzieję, że nie pamięta”

Jerzy Stuhr udzielił wywiadu dla pisma „Twój Styl” i zdradził w nim kulisy wychowania syna Macieja Stuhra. Aktor przyznał, że zawsze starał się być dobrym i wspierającym ojcem, jednak popełnił jeden błąd wychowawczy, którego po dziś dzień nie może sobie wybaczyć.

Rodzina Stuhrów cieszy się wyjątkowym uznaniem i sympatią wśród opinii publicznej. Jerzy Stuhr i jego syn Maciej mają udaną i przyjazną relację, spędzają wiele czasu razem. Okazuje się, że dzieciństwo Macieja, które było szczęśliwe, nie obyło się bez przykrego incydentu. Jego ojciec opowiedział o tym, że kiedyś był zmuszony uderzyć syna.

Zobacz również: Piotr Gąsowski: Aktorzy powinni być zaszczepieni w pierwszej kolejności. Wyjaśnił, dlaczego

W rozmowie z gazetą Jerzy Stuhr opowiedział o swoim dzieciństwie, w którym ojciec był dobrym i ugodowym człowiekiem. Za to mama w domu rządziła twardą ręką i zdarzało się, że dopuszczała się bicia. Szczególnie po wywiadówkach.

— Po wywiadówce dostawałem od mamy lanie, ale nie prześladowała mnie trauma z tego powodu. Ojciec, przeczuwając burzę, wychodził z domu na spacer. Kiedy sam zostałem ojcem Maćka, uderzyłem raz, za to w sposób okrutny — mówił Jerzy Stuhr w rozmowie z magazynem.

— Maciej był uprzedzony o biciu dwa dni przed czasem — W środę zakomunikowałem, że będzie bity w sobotę, i musiał z tą świadomością przetrwać dwa dni. Zrobiło mi się głupio w pewnym momencie, ale już musiałem wymierzyć mu tę karę, by ratować autorytet. Mam nadzieję, że tego nie pamięta — kontynuował aktor.

Zobacz również: Joe Biden szykuje największą podwyżkę podatków od 30 lat. Amerykanie nie będą zachwyceni

Ten jednorazowy incydent nie przekreślił jednak udanej relacji ojca i syna. Maciej opiekował się swoim ojcem nawet, wtedy gdy ten zachorował na nowotwór złośliwy krtani i miał problemy z sercem.

Maciej Stuhr ma obecnie swoje dzieci. W rozmowie z dziennikarzami TVN-u opowiedział o tym, jak postrzega rolę ojca:

— W moim odczuciu ojcostwo to przede wszystkim dawanie własnym życiem przykładu. Nie tylko to, co dzieciom każemy, czego będziemy od nich wymagać. To oczywiście trzeba robić, ale przede wszystkim programujemy dzieci na świat głównie tym, kim my jesteśmy, jak traktujemy świat i innych ludzi. W moim odczuciu to bardziej determinuje, kim będą nasze dzieci, niż to, co im opowiemy — wyjaśnił Maciej Stuhr.

źródło: wtv.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these