Prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował temat katastrofy smoleńskiej mówiąc, że ma „wyjaśnienie całości”. Dodał, że nie może jednak mówić o żadnych szczegółach.
Temat katastrofy smoleńskiej wypłynął po wypowiedzi byłego wicepremiera Rosji Dmitrija Rogozina, który napisał:
– Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy – napisał na Facebooku. Wpis błyskawicznie został usunięty, jednak jak wiadomo w internecie nic nie ginie.
Do słów tych ustosunkował się prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– To było pożyteczne, bo w istocie było przyznaniem się do tego, co dla nas było oczywiste, a jednocześnie dla bardzo dużej części społeczeństwa nie do przyjęcia. Wielokrotnie widziałem, choćby wychodząc z kościołów, prostych ludzi, którzy mówili, że to zamach i paradoksalnie sceptyczne twarze tych „bardziej wykształconych warstw” – podkreślił Kaczyński.
Wicepremier powiedział, że temat katastrofy smoleńskiej będzie powracał, jednak nie chce, by poruszała go totalna opozycja.
– Jestem przekonany, że będą w dalszym ciągu twierdzić to, co twierdzili przez cały czas, bo przecież inaczej musieliby się przyznać do straszliwej, totalnej kompromitacji – mówił Kaczyński.
– Więcej na ten temat nie mogę mówić. Mam prawo, jako poszkodowany, dostępu do różnych śledztw, ale nie mogę wszystkiego powiedzieć. Mogę natomiast powiedzieć, że pierwszy raz po zapoznaniu się z różnymi dokumentami mam wyjaśnienie całości – dodał polityk PiS.
Zobacz również: Prezydent Zełenski zaapelował do Orbana. „Słuchaj, Viktor”
Zobacz również: Prezydent Joe Biden w Polsce. Oto plan jego wizyty
źródło: polsat news
Jednego żyda mniej nie licząc reszty brawo szkoda pilota i obsługi