FC Barcelona i Bayern Monachium doszły do porozumienia w kwestii transferu Roberta Lewandowskiego. Teraz sprawę komentuje Jan Tomaszewski.
Polski piłkarz brał dzisiaj udział w treningu niemieckiego klubu. Był to jego ostatni trening na obiektach Allianz Arena.
W sobotę media potwierdziły doniesienia o transferze Roberta Lewandowskiego. Informację tę przekazał dla dziennika „Bild” dyrektor generalny mistrza Niemiec Oliver Kahn.
Jest już pewne, że kapitan biało-czerwonych zmieni klub za 45 milionów euro plus 5 milionów w bonusach.
Były preprezentant Polski Jan Tomaszewski nie szczędził w sprawie przenosin polskiego napastnika do Hiszpanii mocnych komentarzy.
Ostre słowa Jana Tomaszewskiego
Tomaszewski nie od dzisiaj krytykował Lewandowskiego i jego menedżera w kwestii transferu do Barcelony.
– To najbardziej nieprofesjonalny transfer w historii, jeśli chodzi o zawodnika światowego formatu – mówił były piłkarz.
– Robert zachował się jak dziecko w piaskownicy. Na zgrupowaniu reprezentacji Polski wypalił, że ma dość, to było nieprofesjonalne. Dał się podpuścić swojemu menedżerowi i działaczom Barcelony. To nie był poker, to była gra w Piotrusia Pana. Działacze Bayernu pokazali Lewandowskiemu miejsce w szyku i jeszcze na tym zyskali. Pieniądze, twarz i honor. Powiedzieli basta, żadnych rozmów, nie ma zgody na futbolowy szantaż – dodał komentator.
– Robert został sprowadzony na ziemię, bo musiał przyjechać do klubu, poddać się badaniom. Prawo stało po stronie Bayernu, oni uratowali honor – zaznaczył Tomaszewski, który nie ukrywał, że cieszy się z zakończenia całej sprawy.
– Cieszę się, że ta saga się zakończyła, bo w naszym interesie leży, żeby Robert miał komfort psychiczny. Mnie guzik obchodzi, czy on będzie grał w Bayernie, czy Barcelonie. Mnie interesuje Robert w reprezentacji Polski. Ma poprowadzić naszą drużynę do sukcesu w Mistrzostwach Świata w Katarze. 50 dni niepewności na pewno nie wpłynęło dobrze na jego samopoczucie – podkreślił Tomaszewski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dawid Podsiadło atakuje katolików. Ta piosenka zrobiła już ponad milion wyświetleń [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zamknęli Grzegorza Brauna w domu dziecka. Gruba awantura z dyrektorką [WIDEO]
źródło: Sportowe Fakty, wp.pl