W Sejmie doszło do kolejnego nieprzyjemnego incydentu z udziałem posłów Konfederacji. Podczas wtorkowych obrad marszałek Witek zwróciła się do kilku przedstawicieli tego ugrupowania, by ci założyli maseczki. Jak łatwo się domyślić parlamentarzyści nie chcieli tego zrobić i musieli opuścić salę obrad.
— Podejmuję decyzję o wykluczeniu panów z posiedzenia Sejmu — powiedziała marszałek Witek.
To nie pierwszy raz, kiedy maseczki stają się źródłem sporu między politykami Konfederacji a posłami innych ugrupowań. Tak było również w tym dniu.
Marszałek Witek zaapelowała do dwóch posłów — Grzegorza Brauna i Jakuba Kuleszy o założenie maseczek.
— Pan poseł Grzegorz Braun, pan poseł Jakub Kulesza i pan poseł Krzysztof Bosak, proszę o założenie maseczek. Jesteście na sali, obowiązuje moje zarządzenie. Proszę panów o założenie maseczek — powiedziała Witek.
Posłowie Konfederacji nie dostosowali się do zalecenia, z wyjątkiem Krzysztofa Bosaka.
— Obu panom posłom zwracam uwagę, że zakłócają panowie obrady Sejmu. Obu panów przywołuję do porządku. Proszę o założenie maseczek — mówiła prowadząca obrady. Jej apele nie przyniosły jednak skutku.
— Posłowie Grzegorz Braun i Jakub Kulesza nadał uniemożliwiają prowadzenie obrad Sejmu. Podejmuję decyzję o wykluczeniu panów z posiedzenia Sejmu. Proszę opuścić salę — podkreśliła Elżbieta Witek.
Zobacz również: Wiceszefowa KE atakuje Boże Narodzenie. Nie podobają jej się chrześcijańskie imiona
Źródło: YouTube.com, Rzeczpospolita.pl, TVN24.pl