Iga Krefft jest znana głównie z roli Uli Mostowiak z serialu „M jak miłość”. Aktorka udzieliła wywiadu, w którym skomentowała bieżącą sytuację w Polsce.
— Mam wrażenie, że przez ostatnie kilka lat polityka wygląda tak, że chce się uciekać z kraju — powiedziała aktorka.
W rozmowie z portalem „WP Gwiazdy” aktorka udzieliła długiego wywiadu o życiu i zdradziła swoje poglądy. Zaznaczyła, że to młode pokolenie jest nadzieją narodu. Iga Krefft powiedziała również, dlaczego sama nie zabiera zdania w tematach politycznych.
— Jestem zaangażowana politycznie, ale nie mówię o tym za wiele. Nie czuję się kompetentna. Uważam, że powinna nadejść jakaś zmiana. To młodzi powinni być głosem naszego narodu. Nasze dzieci będą żyły w takim kraju, jaki im urządzimy. Musimy o tym myśleć — wyjaśniła gwiazda.
— Czy chcemy, aby żyły w kraju, w którym strach otworzyć usta? W którym strach wyrazić opinię, bo można dostać od kogoś w twarz? Czy chcemy żyć w kraju, w którym piękno i unikatowość każdej osoby jest czymś cudnym i w którym nie liczy się zysk jednostki, tylko wspólne dobro? Mam wrażenie, że przez ostatnie kilka lat polityka wygląda tak, że chce się uciekać z kraju — dodała aktorka.
źródło: plejada.pl