Grzegorz Braun poruszył w Sejmie kwestie osobiste. Złożył przy tym odpowiednie oświadczenie poselskie, mówiąc, że nie „nie miał w życiu epizodów depresyjnych”. Dodał, że „nie wiadomo, jakie scenariusze są pisane”.
– W sprawach mnie osobiście dotyczących, ale przecież nie prywatnych, publicznych – ponieważ pełnię z woli moich wyborców mandat poselski, w związku z tym wszystko, co tego dotyczy, jest sprawą publiczną. Otóż, została wszczęta procedura uchylania, zdejmowania immunitetu poselskiego pod pretekstami groteskowymi, dostarczonymi przez Komendanta Głównego Policji – mówił Grzegorz Braun.
– Odsyłam do posiedzenia komisji spraw poselskich immunitetowych. Warto wysłuchać tam zwłaszcza tego, co przedstawiciele Komendy Głównej Policji mówią na ten temat – dodał poseł Konfederacji.
– Dziesięć wniosków, z tego dziewięć w kwestii niezamaskowania, jak wiadomo, prawem kaduka narzuconego także i posłom, nielegalnie, bezpodstawnie, niemedycznie, bezprawnie. I dziesiąty wniosek w sprawie o, uwaga, wykroczenie w ruchu drogowym. W istocie chodziło o zdarzenie z pewnej demonstracji politycznej. Nie, nie jazda po pijaku na rowerze po dwóch piwach, tylko demonstracja polityczna, której przebieg usiłowano zakłócić, narażając przez to – jak sądzę – na niebezpieczeństwo wręcz wszystkich uczestników demonstracji. Udało się temu zapobiec – tłumaczył polityk.
Grzegorz Braun o swoim samopoczuciu
– Jaki to scenariusz jest pisany? Czy mam jakichś psychofanów, ukrytych może sympatyków, czy w Komendzie Głównej Policji, czy może tutaj gdzieś w instancjach sejmowych, to dopiero czas pokaże – wyjaśniał polityk.
– Ale z ostrożności procesowej ja tutaj niniejszym oświadczam, że czuję się świetnie, stosownie do wieku – już szósty krzyżyk na karku, ale cieszę się życiem rodzinnym, zawodowym – teraz to moja praca. Nie miałem w życiu epizodów depresyjnych. Również w rodzinie nie było takich przypadłości. Mam mnóstwo planów, związanych nie tylko z pracą parlamentarną, mnóstwo projektów niedokończonych, jakieś teksty do napisania, może jakieś filmy jeszcze dokumentalne do stworzenia – oświadczył Braun.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie ukończył jeszcze 30 lat, a już został profesorem. Kim jest Mateusz Hołda?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jan Krzysztof Ardanowski: Nie zachowujmy się jak stado baranów. Cukru nie zabraknie
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prof. Gut przypomina Polakom: „Takich wirusów będzie jeszcze tysiąc”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jan Krzysztof Ardanowski: Nie zachowujmy się jak stado baranów. Cukru nie zabraknie
źródło: YouTube