Manuela Gretkowska zasłynęła ze swojej antypatii wobec PiS. Pisarka po raz kolejny z wściekłością uderzyła w partię rządzącą.
— Rzadko kiedy budowla 1:1 pokazuje na zewnątrz stan lokatorów — napisała Gretkowska, komentując siedzibę ugrupowania.
Feministka i lewicowa działaczka nie wytrzymała. Tym razem do ataku skłonił ją wygląd siedziby PiS na Nowogrodzkiej.
— Blaszano-betonowa buda przy Nowogrodzkiej, gdzie rezyduje Kaczyński, ma ponoć wbić w suwerenny łeb: jesteśmy skromni i blisko was — zaczęła swój wpis aktywistka.
— Tak odrażająca, że mogłaby pomieścić na jednym poziomie mentalu sejm, szulernię, agencję towarzyską, całonocny sklep władzy i alkoholi — dodała w swoim wpisie na Facebooku.
Lewicowa działaczka wystosowała długi list, w którym napisała, co jej się nie podoba. Użyła przy tym barwnych epitetów.
— Nieprawda, że estetyka nie ma nic wspólnego z inteligencją. Piękno wynika z harmonii, ładu wewnętrznego i talentu. Wszystkiego, co jest zaprzeczeniem PiS-u. Kicz jeszcze próbuje być sentymentalnie słodki. Brutalna brzydota wyraża brutalną siłę — mam gdzieś zasady, dobrostan, i tradycję naszej cywilizacji: wyrażoną w greckiej trójcy — piękno, dobro, prawda — czytamy na portalu społecznościowym.
Zobacz również: TVN nie docenia Doroty Wellman? Od lat stara się o swój program. Bezskutecznie
— Ten zlepek postkomuny, syfu, podmiejskiego badziewia nie jest kamuflażem. Jest deklaracją. Przechodząc tamtędy wolałam zawsze iść drugą stroną jak najdalej od ohydztwa. Rzadko kiedy budowla 1:1 pokazuje na zewnątrz stan lokatorów. Ktoś publicznie zapytał, dlaczego pisowscy są tacy brzydcy. Brzydotą tępoty, nie rysów twarzy — podsumowała Gretkowska.
źródło: 4mens.pl