Greta Thunberg podróżuje po świecie, by szerzyć swoją filozofię i zachęcać do walki o klimat. Jest przekonana, że cały problem wynika z nieodpowiedzialnej działalności człowieka. Młoda Szwedka nie podróżuje samolotem, wybiera za to bardziej ekologiczną kolej lub prom.
Jak poinformował „Dziennik Łódzki„, nastolatka dwa tygodnie temu apelowała do Polskiej Grupy Energetycznej z pytaniem o możliwość nagrania filmiku na terenie elektrowni Bełchatów. Ku jej zdziwieniu plan ten nie powiódł się, zarząd bowiem nie wyraził na to zgody. Od samego początku wizyty Grety Thunberg w Polsce służby PGE sprawdzały, gdzie dziewczyna obecnie przebywa.
Aktywistka klimatyczna w pierwszej kolejności odwiedziła Gdańsk, by następnie udać się na południe Polski. Elektrownia Bełchatów, na której terenie Thunberg chciała nagrywać wideo, to największa na świecie elektrownia węglowa, która wytwarza energię elektryczną z węgla brunatnego. Jest tym samym największym w Polsce emitorem dwutlenku węgla.
Wielu internautów okazuje niechęć wobec młodej aktywistki, zarzucając jej wtrącanie się w nie swoje sprawy oraz zbytnie wymuszanie zmian, wobec których są przeciwni. Thunberg była również krytykowana przez znanych polityków oraz dziennikarzy. Ci zarzucili jej m.in. to, że działa pod dyktando dorosłych i nie chodzi do szkoły.
źródło: wsensie.pl