Minister kultury Piotr Gliński po śmiałym ataku Janusza Gajosa na Jarosława Kaczyńskiego dobitnie odpowiedział aktorowi. Janusz Gajos podczas online’owego festiwalu 26. Pol’and’Rock zaatakował prezesa PiS. Nie przebierając w słowach, powiedział, co myśli na temat działań polityka.
— Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części. To jest zbrodnia — mówił aktor.
Według artysty takie przykłady powtarzały się już historycznie.
— Tak powstawało to, co później nazwano hitleryzmem. To takie ordynarne wskazywanie jedną ręką. Jest ci źle? Powiem ci dlaczego: bo ten cię okrada. To straszne, ale działa. Logika, od której włos się jeży na głowie — kontynuował Gajos.
Minister kultury Piotr Gliński nie mógł milczeć w obliczu takiej sytuacji.
— Dobry aktor nie jest świętą krową. Nie możemy się godzić na takie obelgi w życiu publicznym. Niech Pan Janusz Gajos sobie przypomni, kto rozpoczął przemysł pogardy, wymierzony w Prezydenta, który nadał mu tytuł profesorski… — napisał na Twitterze wicepremier Gliński.
źródło: 4mens.pl